poniedziałek, 10 marca 2014

dni do matury: 49 + 8
kilogramów: 68
zrobionych zadań z matmy: 85

Wydaje mi się, że moja waga jest wprost proporcjonalna do liczby przerobionych przeze mnie zadań z matematyki. (Wprost proporcjonalność/proporcjonalność prosta - zależność między dwoma liczbami taka, że jeżeli jedna rośnie, to druga też rośnie). U mnie w klasie zawsze krążyły pogłoski o tym, że mózgi matematyczne nie mają życia prywatnego i chyba powoli zaczynam to rozumieć. Tyle że chodzi o to, że jak Twoje życie prywatne się wali, to uciekasz do matematyki. Są różne uzależnienia, a ja wybrałam takie, bo jako jedyne wydawało się w miarę przydatne.
O matko! O czym ja gadam?!